Lipiec 2006: ukazuje się książka Fear: Anti-Semitism in Poland after Auschwitz: An Essay in Historical Interpretation (Random House & Princeton University Press) Jana Tomasza Grossa.
Sierpień 2006: grupa prawicowych senatorów w związku z angielskim oryginałem i zapowiedzią polskiego przekładu książki Fear: Anti-Semitism… żąda ścigania Grossa z artykułu 133 kk (znieważenie narodu lub państwa polskiego: „Kto publicznie znieważa Naród lub Rzeczpospolitą Polską, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”) oraz artykułu 256 kk (nawoływanie do nienawiści na tle rasowym) [Opozda 2011].
Październik 2006: Sejm uchwala nowy artykuł kodeksu karnego – 132a kk (pomówienie Narodu Polskiego) orzekający: „Kto publicznie pomawia Naród Polski o udział, organizowanie lub odpowiedzialność za zbrodnie komunistyczne lub nazistowskie, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. Artykuł 132a kk upoważnia do ewentualnego występowania na drogę sądową w reakcji na stwierdzenie, że Polacy mordowali Żydów.
Przepis jest krytykowany przez prawników i historyków, którzy protestują przeciw niezasadnemu ograniczeniu konstytucyjnej wolności słowa i wolności badań naukowych. W opinii członków Komitetu Helsińskiego, którzy apelowali do prokuratury, by w ogóle nie brała pod uwagę art. 132a kk, przepis ten „nie znajduje racji bytu w prawodawstwie państwa demokratycznego, które na naczelnym miejscu stawiać powinno zapewnienie nieskrępowanego rozwoju publicznej debaty o sprawach ważnych. Debaty, w której jest przestrzeń także dla poglądów kontrowersyjnych i budzących opór części opinii publicznej” [Nie będzie śledztwa… 2008].
Styczeń 2007: Rzecznik Praw Obywatelskich Janusz Kochanowski zaskarża art. 132a kk do Trybunału Konstytucyjnego.
Marzec 2007: art. 132a zostaje wprowadzony do Kodeksu karnego.
11 stycznia 2008: nakładem krakowskiego wydawnictwa Znak ukazuje się książka Grossa Strach. Antysemityzm w Polsce tuż po wojnie. Historia moralnej zapaści. Książka analizuje akty antysemityzmu i agresji wobec Żydów w powojennej Polsce, m.in. pogromy w Kielcach (1946) i Krakowie (1945). Ogólną liczbę ofiar, za innymi autorami, Gross szacuje na od 500 do 2500. Autor opisuje społeczną zgodę na antysemityzm, w jego ocenie powszechnie panujący w ówczesnej Polsce. Zdaniem Grossa zjawisko antysemityzmu po Holokauście w kraju należącym do głównych ofiar hitleryzmu jest paradoksalne. Nie można wyjaśnić go „tradycyjnym” polsko-endeckim antysemityzmem sprzed wojny ani „zarażeniem się” rasistowskimi ideami nazizmu – trzeba uznać wpływ m.in. zbiorowego stępienia współczucia wskutek obserwacji masowego ludobójstwa oraz faktu że Żydzi, którzy przeżyli wojnę, „budzili przerażenie i nienawiść zarazem jako powracający zza grobu prawowici właściciele dóbr przywłaszczonych sposobem lub przemocą” i jako „zepchnięty w podświadomość, a przez to jeszcze bardziej dręczący, symbol popełnionego grzechu” [PAP/ msu 2008].
11 stycznia 2008: w dniu premiery Strachu krakowska prokuratura z urzędu rozpoczyna postępowanie sprawdzające w kontekście trzech artykułów Kodeksu karnego: 256 (nawoływanie do nienawiści na tle rasowym), 133 (znieważenie narodu lub Polski) i 132a (pomówienie Narodu Polskiego o zbrodnie komunistyczne lub nazistowskie). Gross komentuje skierowanie książki do prokuratury: „Jeżeli doszłoby do oskarżenia w prokuraturze, to byłaby to taka sama kompromitacja Polski, jak kompromitacja Turcji, która postawiła przed sądem Pamuka za to, że wspominał o przeprowadzonej przez Turków rzezi Ormian. To będzie miało podobny oddźwięk na całym świecie” [Nie będzie śledztwa… 2008].
11 lutego 2008: Po analizie Strachu prokuratora uznaje, że nic nie uzasadnia angażowania organów ścigania do badania treści książki w postępowaniu karnym. Według prokuratury Gross przedstawił „własną wizję powojennych stosunków polsko-żydowskich” i ich ocenę. W decyzji zaznaczono, że gdyby poglądy lub oceny Grossa były badane w postępowaniu karnym, mogłoby to doprowadzić do naruszenia wolności wyrażania opinii.
Fragmenty uzasadnienia:
Prokuratura nie może oceniać słuszności bądź niesłuszności osądów autora. Poza kompetencjami prokuratury leży także weryfikowanie źródeł, na jakich oparł się autor;
Przedmiotem pomówienia nie może być dobór faktów i ich interpretacja tylko dlatego, że stawiają one Polaków w negatywnym świetle, a autor pominął przejawy pozytywnych zachowań ludności polskiej wobec Żydów podczas okupacji i po wojnie. Nie można czynić zarzutu za to, czego autor nie napisał, bowiem ten brak nie przesądza o nieprawdziwości tego, co zostało napisane czy wypowiedziane [Postanowienie o odmowie wszczęcia śledztwa 2008].
Prokuratura podkreśla, że organy ścigania nie są uprawnione do rozstrzygania sporów na temat relacji polsko-żydowskich podczas okupacji i po wojnie. Prokuratorzy zaznaczają, że w żadnym fragmencie swojej książki Gross nie stwierdził, że wszyscy Polacy mordowali Żydów i „nigdzie w książce nie pojawia się twierdzenie o współodpowiedzialności Narodu jako takiego za zbrodnie popełnione na obywatelach polskich narodowości żydowskiej w czasie Zagłady i w okresie powojennym”. Według prokuratorów nie doszło do znieważenia Narodu Polskiego, ponieważ znieważenie to okazywanie pogardy, uwłaczanie szacunkowi czy uczynienie z kogoś pośmiewiska. Prokuratura nie doszukała się u autora albo wydawcy książki zamiaru nawoływania do nienawiści do narodu polskiego na tle różnic narodowościowych [tamże].
19 września 2008: Trybunał Konstytucyjny orzeka niezgodność art. 132a kk z Konstytucją RP [Wyrok Trybunału Konstytucyjnego 2008].
Styczeń 2018: Ministerstwo Sprawiedliwości zgłasza do Sejmu nowelizację ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Wprowadzany artykuł 55a orzeka:
1. Kto publicznie i wbrew faktom przypisuje Narodowi Polskiemu lub Państwu Polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za popełnione przez III Rzeszę Niemiecką zbrodnie nazistowskie określone w art. 6 Karty Międzynarodowego Trybunału Wojskowego załączonej do Porozumienia międzynarodowego w przedmiocie ścigania i karania głównych przestępców wojennych Osi Europejskiej, podpisanego w Londynie dnia 8 sierpnia 1945 r. (Dz. U. z 1947 r. poz. 367), lub za inne przestępstwa stanowiące zbrodnie przeciwko pokojowi, ludzkości lub zbrodnie wojenne lub w inny sposób rażąco pomniejsza odpowiedzialność rzeczywistych sprawców tych zbrodni, podlega grzywnie lub karze pozbawienia wolności do lat 3. Wyrok jest podawany do publicznej wiadomości.
2. Jeżeli sprawca czynu określonego w ust. 1 działa nieumyślnie, podlega grzywnie lub karze ograniczenia wolności.
3. Nie popełnia przestępstwa sprawca czynu zabronionego określonego w ust. 1 i 2, jeżeli dopuścił się tego czynu w ramach działalności artystycznej lub naukowej.
Uzasadnieniem noweli jest walka ze sformułowaniami typu „polskie obozy śmierci”. W tym samym miesiącu Sejm przegłosowuje nowelę [Analiza art. 55a ustawy o zmianie ustawy o IPN 2018; Grześkowiak 2018].
Styczeń-maj 2018: Przepisy uchwalonej przez Sejm w styczniu 2018 noweli ustawy o IPN wywołują krytykę w Polsce:
Ustawa z pewnością ośmieli osoby poczuwające się do obowiązku obrony narodu przed pomówieniami do składania zawiadomień także przeciwko naukowcom czy publicystom w sprawie ich twierdzeń dotyczących stosunków polsko-żydowskich w czasie II wojny światowej. To nie wymysł. W jednym z materiałów TVP pojawiła się narracja, że „pod ustawę” kwalifikują się twierdzenia Jana Tomasza Grossa, autora m.in. książki Sąsiedzi. I za chwilę jego opinie czy publikacje faktycznie mogą znaleźć się na cenzurowanym. Tym bardziej, że Gross nie unika kontrowersyjnych stwierdzeń – jak to, że „Polacy w czasie wojny zabili więcej Żydów niż Niemców”. Być może nowela zyska wręcz nazwę lex Gross [Osiecki 2018].
Głosy krytyczne pojawiają się także ze strony Izraela, USA i Ukrainy. Przedstawiciele tych państw podkreślają, że nowela może blokować publiczną debatę nad polskim sprawstwem w zbrodniach na ludności żydowskiej i ukraińskiej w czasie II wojny światowwej [Osiecki 2018].
6 lutego 2018: prezydent Andrzej Duda podpisuje nowelizację ustawy o IPN, a następnie w trybie kontroli następczej kieruje ją do Trybunału Konstytucyjnego. Prezydent chce, aby Trybunał zbadał, czy przepisy ustawy nie ograniczają w sposób nieuprawniony wolności słowa oraz by TK przeanalizował kwestię tzw. określoności przepisów prawa.
1 marca 2018: zaczyna obowiązywać artykuł 55a znowelizowanej ustawy o IPN, grożący karami za przypisywanie polskiemu narodowi lub państwu odpowiedzialności za zbrodnie III Rzeszy Niemieckiej.
27 czerwca 2018: Sejm przyjmuje zmiany w ustawie o IPN, które uchylają art. 55a.